rollercoaster
Admin SzatniarzPedofil
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sob 14:53, 09 Sty 2010 Temat postu: Gra Wstępna (1999) |
|
|
"Oto mężczyźnie umiera żona, po kilkunastu latach decyduje się na ponowny ożenek. Aby wybrać żonę wymyśla casting, jedna z kandydatek szczególnie przypada mu do gustu. Zaczyna się z nią kontaktować, pierwsze spotkania, telefony, rozmowy, w końcu wyjazd, i ta idylla się nagle kończy. Wchodzimy w koszmar, film z melodramatu zamienia się w jatkę. Nie ma litości dla widza, który też musi poczuć ten ból. Igły i stalowa linka. Od tej pory trzeba się będzie dobrze zastanowić nad akupunkturą, zwłaszcza, gdy będzie ją wykonywać Japonka."
Miike jest geniuszem w tym co robi. Jak inne filmy z tego gatunku w, ogóle mnie nie ruszają tak każda produkcji tego reżysera jest dla mnie czymś niesamowitym i szokującym. Na "Grze wstępnej" kilka razy zdarzyło mi się odwrócić wzrok.
Ostatnio zmieniony przez rollercoaster dnia Śro 23:10, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|